czwartek, 2 stycznia 2014

Ratuje mnie czyli Lip Butter Vanilla & Macadamia :)

Mój ulubieniec kiedy moje usta przemarzną, a zdarza się to bardzo często : / Nawet teraz kiedy nie ma mrozu moje usta co wieczór przypominają pobojowisko :c A ratuje mnie tylko to masełko. Grubą warstwę nakładam na noc, a rano budzę się z innymi ustami. Ten cud w pudełeczku to  Lip Butter Vanilla & Macadamia .

Coś od producenta : 

Zapewnia codzienną pielęgnację i ochronę przed pękaniem wrażliwej skóry ust. Jego natłuszczająca konsystencja zapewnia ochronę przed słońcem, mrozem i wiatrem.
Nawilżająca formuła z Hydra IQ zawierająca masło shea i olejek z migdałów zapewnia intensywne nawilżenie i długotrwałą pielęgnację.

Skład:

Cera Microcristallina, Paraffinum Liquidum, Polyglyceryl-3 Diisostearate, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Ricinus Communis (Castor) Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Aqua, Glycerin, Glyceryl Glucoside, BHT, Aroma, CI 77891, CI 77492

Cena to około 11 złotych

Na składzie się nie znam, nie mnie to oceniać, po prostu nie będę się wygłupiać . To może przejdę do rzeczy przedstawię plusy i minusy :) 

PLUSY:
-cudowny zapach (bardzo orzechowy)
-nawilża usta
- koi i uśmierza szczypanie
- cena
-duży wybór zapachów
- łatwo dostępny
- bardzo wydajny ( od lipca używam regularnie i jeszcze się nie skończył) 

MINUSY:
- trzeba"grzebać" paluchem w pudełeczku ( dla mnie to nie problem, nakładam go tylko przed snem)
-w wysokich temperaturach się roztapia

Czy kupię ponownie: TAK


Same widzicie masełko za niską cenę też nadaje się do używania i jest znakomite :)
Pochwalcie się czy używałyście go i czy macie może swoich ulubieńców w rejonie pielęgnacji ust.  
Buziaki, do następnego :P 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz jest mile widziany. Dopiero się uczę i jeśli macie jakieś zastrzeżenia to piszcie :D